Niemcy wygrywają z Argentyną


fivb.org

Niemcy – Argentyna
3:1 (25:23, 25:23, 21:25, 25:19)

Pierwsze spotkanie X Memoriału H.J.Wagnera zakończyło się zwycięstwem Niemców. Mecz obfitował w wiele błędów z obu stron. Z pewnością wpływ na dyspozycję Argentyńczyków ma aklimatyzacja, którą przechodzą w Polsce. Patrząc jednak na fakt, że już za dziewięć dni odbędzie się pierwszy mecz na igrzyskach olimpijskich, oba zespoły mają nad czym pracować.

Już na początku meczu Niemcy zbudowali przewagę. Po zepsutej zagrywce Federico Pereyry nasi zachodni sąsiedzi schodzili na pierwszą przerwę techniczną przy prowadzeniu 8:6. Argentyńczycy popełniali sporo prostych błędów, przez co nie potrafili zbliżyć się do rywali. Na drugiej przerwie technicznej przegrywali już 9:16. Reprezentacja Niemiec za szybko uwierzyła, że set jest już wygrany i pozwoliła zbliżyć się przeciwnikom na dwa punkty (17:19). Straty zostały zniwelowane nawet do jednego oczka w decydującej fazie seta, ale Federico Pereyra posłał autową zagrywkę i pierwsza partia zakończyła się zwycięstwem Niemców.

Zdecydowanie lepiej dla Argentyńczyków zaczęła się druga odsłona. Prowadzili do stanu 9:6, jednak kolejne błędy sprawiły, że Niemcy szybko doprowadzili do remisu po 11. Od tego momentu to nasi zachodni sąsiedzi znów kontrolowali sytuację na boisku. Podobnie jak w premierowej partii, tak i w tej Argentyna zdołała zmniejszyć straty do dwóch punktów. Niestety po kolejnych błędach w polu zagrywki set znów się wymknął. Partię zakończył skutecznym atakiem Max Günthör.

Trzecia partia to ponowne prowadzenie Niemców. Wydawało się, że nasi zachodni sąsiedzi pewnie kroczą do zwycięstwa 3:0. Ale Argentyńczycy się przebudzili i od stanu 11:11 gra była wyrównana. Tym razem to Niemcy zaczęli popełniać błędy i pomogli przeciwnikom w odbudowaniu się. Atak Rodrigo Quirogi zakończył tę odsłonę. Podopieczni Javiera Webera zdecydowanie lepiej zaprezentowali się w kontrataku – 70% skuteczności przy zaledwie 9% Niemców.

W czwartym secie kłopoty w przyjęciu Argentyńczyków sprawiły, że Niemcy na pierwszą przerwę techniczną schodzili przy prowadzeniu 8:4. Luciano De Cecco nie miał swobody w rozegraniu, a atakujący nie radzili sobie w pierwszej akcji. Do tego wszystkiego doszły błędy i podopieczni Vitala Heynena pewnie kroczyli do zwycięstwa. Przy stanie 19:23 na boisku w polu serwisowym pojawił się nominalny libero Marcus Steuerwald. Dwie akcje później zakończył spotkanie asem serwisowym i Niemcy cieszyli się z wygranego spotkania.

Najskuteczniejszym zawodnikiem Argentyńczyków był Facundo Conte. Zdobył
18 punktów, jednak świetne ataki przeplatał błędami. Po drugiej stronie siatki liderem był, zastępujący György Grozera, Jochen Schöps. Również zapisał na swoim koncie
18 oczek.

Niemcy: Tischer (6), Andrae (8), Kaliberda (9), Schöps (18), Günthör (9), Fischer (4),
Tille (libero) oraz Grozer, Kampa, Böhme (1), M.Steuerwald (2)
Argentyna: Conte (18), Quiroga (10), Solé (9), Pereyra (11), Crer (8), De Cecco (4), Gonzalez (libero) oraz Bruno, Castellani (3), Poglajen (1)

Statystyki własne.

Dodaj komentarz